Ekipy poszukiwawcze znalazły ciała osób z francuskiego Airbusa, który w poniedziałek zaginął nad Atlantykiem - poinformował rzecznik brazylijskich sił powietrznych pułkownik Jorge Amaral. Ekipy poszukiwawcze znalazły ciała dwóch mężczyzn z francuskiego Airbusa, który w poniedziałek zaginął nad Atlantykiem - poinformował rzecznik brazylijskich sił powietrznych pułkownik Jorge Amaral. - Dziś rano o godz. 8.14 (godz. 13.14 czasu polskiego) otrzymaliśmy potwierdzenie, że z wody wyłowiono szczątki samolotu i ciała osób z lotu 447 linii Air France - oświadczył Amaral. Wśród szczątków samolotu był fotel z numerem seryjnym zgodnym z numerem zaginionego samolotu, plecak oraz walizka, w której znajdował się bilet. Ciała i szczątki samolotu znalezione w pobliżu miejsca, w którym prawdopodobnie się rozbił, zostały zabrane na należący do Brazylii archipelag Fernando de Noronha. Miejsce katastrofy znajduje się prawdopodobnie około 1200 kilometrów na północny wschód od brazylijskiego wybrzeża. - Nie możemy na razie podać większej ilości szczegółów, dopóki nie potwierdzimy co znaleźliśmy - poinformował płk. Jorge Amaral. Na pokładzie Airbusa A330 lecącego z Rio de Janeiro do Paryża znajdowało się 228 osób.