Stocznia, powstała w brazylijskiej bazie marynarki wojennej, której otwarcia dokonała prezydent Dilma Rousseff, zbuduje według francuskich projektów metalowe kadłuby czterech konwencjonalnych okrętów podwodnych typu Skorpion, o mieszanym napędzie dieslowskim i elektrycznym. Piąty ma być okręt podwodny napędzany energią z reaktora atomowego całkowicie skonstruowanego w Brazylii. Brazylijskie jednostki podwodne będą budowane na zasadzie joint venture przez francuskie przedsiębiorstwo budownictwa okrętowego DCNS i brazylijską filię firmy Odebrecht. Pierwszy konwencjonalny okręt podwodny, zbudowany kosztem 7,8 miliarda reali (3,95 miliarda dolarów), zostanie zwodowany w 2015 roku. Pierwszy brazylijski okręt podwodny o napędzie atomowym - zapowiada dowództwo Marynarki Wojennej - osiągnie stan gotowości operacyjnej w 2025 roku, w dwa lata po zakończeniu budowy. Budowa okrętów podwodnych ma stanowić najważniejszą część wysiłków Brazylii zmierzających do stworzenia nowoczesnej marynarki wojennej zdolnej do obrony jej interesów handlowych na Południowym Atlantyku, w regionie zdominowanym przez floty amerykańską i brytyjską. Przedsięwzięcie to stanowi wskrzeszenie przez brazylijski resort obrony programu atomowego porzuconego w 1990 r., z chwilą zakończenia brazylijskiego programu budowy bomby atomowej. Jeśli zamierzenia te powiodą się, Brazylia przyłączy się do klubu pięciu państw mających własne atomowe okręty podwodne, w którego skład wchodzą: USA, Rosja, W. Brytania, Francja i Chiny. Marynarka Indii ma bojowy okręt podwodny o napędzie atomowym INS Chakra wyleasingowany od Rosji. Indyjski atomowy okręt podwodny, zbudowany według rodzimej technologii, ma rozpocząć służbę w 2015 roku. "Przez lata Brazylia nie inwestowała w modernizację swych sił obronnych i musi je teraz unowocześnić" - oświadczył brazylijski deputowany Leonardo Gadelha z Partii Społeczno-Chrześcijańskiej, członek komisji spraw zagranicznych i obrony. "Kraj ma jedną z najdłuższych na świecie linii brzegowych i potrzebujemy okrętów podwodnych do obrony naszego wybrzeża" - dodał. Brazylijsko-francuski program budowy okrętów podwodnych został uzgodniony w 2008 roku przez prezydentów Luiza Inacio Lulę da Silvę i Nicolasa Sarkozy'ego. Jest najdroższym brazylijskim programem obronnym. Lotnictwo wojskowe największego kraju Ameryki Łacińskiej również wymaga modernizacji. Brazylia zamierza kupić 36 odrzutowych samolotów myśliwskich za kwotę 4 miliardów dolarów. Jako partnerzy tego wielkiego kontraktu są brane pod uwagę: Boeing Co., francuski Dassault Aviation SA i szwedzki SAAB. Brazylia stara się pozyskać dzięki takim kontraktom jak największe transfery wojskowej technologii, którą będzie wykorzystywać w swym rozwijającym się prywatnym przemyśle zbrojeniowym, który staje się poważnym eksporterem broni. W środę brazylijskie zakłady lotnicze Embraer SA wygrały swój pierwszy wojskowy przetarg w USA na budowę 20 lekkich myśliwców Super Tucano, których Amerykanie zamierzają użyć w Afganistanie.