W mieście Salvador we wschodniej Brazylii policjanci wykryli grupę 30-tu osób, szykujących się do napadu na bank. Doszło do strzelaniny, w której 13 podejrzanych bandytów zginęło, a trzech zostało rannych, z czego dwóch ciężko. Rany odniósł także policjant. Reszta przestępców uciekła. Na miejscu strzelaniny funkcjonariusze znaleźli broń dużego kalibru i narkotyki. Jak poinformowała brazylijska policja, do udaremnienia napadu przyczyniły się służby wywiadowcze.