Do niecodziennego wypadku doszło w ostatni poniedziałek. Z relacji świadków wynika, że sprzątacz uruchomił samochód przypadkiem, a pojazd zaczął przesuwać się w stronę barierek. Gdy auto straciło podłoże pod przednimi kołami, obróciło się i spadło wprost na siedzące dwa piętra niżej recepcjonistki. UWAGA: Drastyczne wideo 19-letnia pracownica doznała poważnych obrażeń klatki piersiowej i brzucha. Strażacy wyciągnęli ją spod wraku, a załoga karetki przetransportowała do szpitala. Jej stan określano jako ciężki. Druga z recepcjonistek została lekko ranna. Z kolei u mężczyzny, który spadł z samochodem na stanowisko recepcji stwierdzono złamanie nogi. Z ustaleń policji, do których dotarło portal "UOL" wynika, że pracownik firmy sprzątającej nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Funkcjonariusze wszczęli śledztwo ws. spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i prowadzenia pojazdu bez uprawnień.