Bolsonaro "przewrócił się w pałacu Alovorado (oficjalna rezydencja głowy państwa-PAP)", po czym został przewieziony do szpitala wojskowego w Brasilii. Tam został poddany komputerowej tomografii czaszki, która nie wykryła żadnych zmian. Szef bezpieczeństwa rządu Brazylii Augusto Heleno w telewizji Globo poinformował, że prezydent "ma się dobrze", ale musi na razie pozostać w szpitalu na obserwacji.