Według źródeł oficjalnych, które zastrzegły sobie anonimowość, prezydenci Brazylii i USA podkreślili, że Europa musi wykazać, iż ma zarówno możliwości jak i wolę polityczną zajęcia się swoimi problemami oraz wyrazili przekonanie, że potrzebne są "dalsze szczegółowe dyskusje nad tymi wyzwaniami". Rousseff nie sprecyzowała jaką formę mogłaby mieć ta pomoc. Sekretarz skarbu USA Timothy Geithner i brazylijski minister finansów Guido Mantega mają w ciągu najbliższych dni spotkać się w Waszyngtonie aby kontynuować dyskusję nad europejskim kryzysem. Zdaniem Reutera, Brazylia i inne kraje wschodzących rynków chcą złagodzić kryzys zadłużeniowy w strefie euro obawiając się jego rozszerzenia na inne części świata. Brazylia kupiła już część europejskiego długu i spróbuje uzgodnić dalszą pomoc z jej partnerami z grupy BRICS, w której skład wchodzą jeszcze: Rosja, Indie, Chiny i RPA.