Poniedziałkowa operacja na przedmieściach Rio de Janeiro, pod kryptonimem "dwie twarze", poskutkowała również ujęciem pięciu handlarzy narkotykami. Wydano ponadto nakazy aresztowania kolejnych siedmiu policjantów. Andre Drumond, komendant stanowej policji, powiedział, że aresztowani funkcjonariusze pobierali od 1 tys. do 1,5 tys. dolarów tygodniowo od szefów gangów narkotykowych w trzech dzielnicach slumsów. W zamian policjanci nie przeprowadzali obław na handlarzy narkotykami, ewentualnie uprzedzali przestępców o swych planach. Drumond szacuje, że około 15 aresztowanych przestępców zostało zwolnionych dzięki układom, jakie posiadali z zatrzymanymi w poniedziałek policjantami. Oprócz korupcji policjanci mogą odpowiedzieć również za udział w handlu bronią i narkotykami, wyłudzeniach, kradzieżach, przemycie i zabójstwach. W grudniu ubiegłego roku w podobnej akcji brazylijskim policjantom udało się ująć 74 funkcjonariuszy zaangażowanych w przestępczość zorganizowaną.