Policjanci zakończyli strajk w przeddzień rozpoczęcia słynnych na cały świat obchodów karnawałowych w Salwadorze po uzyskaniu podwyżki płac w wysokości 6,5 proc. Będą teraz zarabiali przeciętnie w przeliczeniu od 1 100 do 1 330 dolarów miesięcznie. Zdaniem brazylijskich mediów, na decyzję przerwania strajku bardziej niż podwyżka uposażeń wpłynęło zawieszenie przez rząd wypłacania policjantom płac podczas strajku. Kilkunastu funkcjonariuszy policji aresztowano pod zarzutem wandalizmu i wykorzystywania samochodów policyjnych do blokowania ruchu na drogach. Władze dysponują nagraniami rozmów telefonicznych, podczas których jeden z przywódców strajku kierował akcją podpalania samochodów ciężarowych w celu zablokowania ruchliwej drogi w stanie Bahia. Rząd postanowił pozostawić na razie w tym stanie 3 000 żołnierzy, którzy w czasie strajku zastępowali policję. W Rio de Janeiro, gdzie policja ogłosiła strajk płacowy przed trzema dniami, przystąpiło do niego niewielu spośród 58 000 funkcjonariuszy pełniących tam służbę. Rio żyje już w całej pełni przygotowaniami do karnawału, podczas którego turyści zostawiają co roku w tym mieście co najmniej pół miliarda dolarów. Strajk policji budził ogromne obawy władz byłej stolicy Brazylii o bezpieczeństwo turystów.