Szef Petrobasu do spraw bezpieczeństwa i ochrony środowiska zapewnił, że wszystkie instalacje są już pod kontrolą. Specjaliści próbują teraz zminimalizować skutki wycieku. Niespełna miesiąc temu doszło do skażenia morza podczas zatapiania innej brazylijskiej platformy. Wtedy z uszkodzonych urządzeń wydostało się ponad milion litrów ropy.