Aresztowani, to Otavio Azevedo i Marcelo Odebracht, szefowie brazylijskich firm budowlanych - Andrade Gutierrez i Odebracht, które realizowały inwestycje prowadzone przez koncern. Obie firmy zamieszane w gigantyczne afery łapówkowe prowadzą rozlegle interesy w dziesiątkach krajów. Realizują inwestycje w zakresie transportu kolejowego, budują linie metra oraz elektrownie wodne. Policja brazylijska kontynuuje dochodzenia w stosunku do tych firm i 25 innych przedsiębiorstw brazylijskich zamieszanych w aferę korupcyjną Petrobrasu. Jak przyznała sama jego dyrekcja, straty, jakie poniósł koncern wskutek korupcji w jego kierownictwie, wynoszą około dwóch miliardów dolarów. Śledztwem objęta jest również co najmniej setka polityków, większość z rządzącej Partii Pracujących.