Rzecznik policji powiedział, że autobus wypadł z drogi na zakręcie, a następnie stoczył się z 10-metrowej skarpy. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Zakręt, na którym doszło do tragedii, jest dość łagodny i dobrze oznakowany. Policja przypuszcza jednak, że kierowca mógł zasnąć w czasie jazdy.