Pięć ciał odnaleziono we wtorek przed świtem w dwóch domach położonych na jednej posesji w Sao Paulo. "Wszystko wskazuje na to, że Marcelo Pesseghini zabił swoich rodziców i krewnych" - powiedział na konferencji prasowej Itagiba Franco z lokalnego wydziału zabójstw. Rodzice nastolatka byli policjantami.Jak podali śledczy, rodzice zostali zamordowani w późnych godzinach wieczornych w niedzielę lub wcześnie rano w poniedziałek. Franco ujawnił, że 13-latek powiedział swojemu przyjacielowi, że chciałby zabić rodziców i zostać płatnym mordercą. “Zawsze opowiadał, że chiałby zostać płatnym mordercą. Miał plan, że zabije swoich rodziców w nocy, tak, by nikt tego nie zauważył. Następnie ucieknie ich samochodem i będzie żył w jakimś opuszczonym miejscu" - zacytował wypowiedź przyjaciela 13-latka Franco. Nastolatka znaleziono martwego z raną postrzałową głowy. Obok leżał służbowy pistolet jego ojca. Drugą sztukę broni śledczy odkryli w plecaku, który chłopiec miał ze sobą w szkole w poniedziałek. Policjanci wykluczyli, by morderstwa mogły być wynikiem włamania lub zemsty jakiejś grupy kryminalnej.