Organizacja sygnalizuje, że po 9 miesiącach zakończył się kryzys przywództwa zrzeszającej różne opozycyjne ugrupowania Narodowej Koalicja, która wybrała nowego przewodniczącego. O gotowości wysłania broni dla rebeliantów walczących z rządowym wojskiem mówiły wcześniej Stany Zjednoczone i kraje zachodniej Europy. Do tej pory jednak nie ma informacji, aby do takich transportów dochodziło. Kilka tygodni temu armia, wspierana przez libański Hezbollah, rozpoczęła ofensywę w środkowej części kraju. Oblężone jest między innymi miasto Homs. Jak podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka dzielnice miasta, w których bronią się powstańcy, są niemal całkowicie zniszczone.