31-letni mężczyzna wybił cegłą szybę sklepu obuwniczego. Schwytano go jednak, zanim wszedł do środka. Co interesujące, mężczyzna nie miał butów, a w trakcie napadu mamrotał: "buty, buty, buty". Według policji, schwytany Polak miał 1,5 promila alkoholu we krwi. (az)