Prasa odnotowuje zapowiedziane w środę wieczorem postawienie w stan gotowości tysiąca dodatkowych brytyjskich żołnierzy, którzy mają pomóc w razie kryzysu humanitarnego na wschodniej flance NATO. Boris Johnson i "ogromny pokaz poparcia dla sojusznika z NATO" "Boris Johnson przylatuje do Polski w czwartek, co jest postrzegane jako ogromny pokaz poparcia dla sojusznika z NATO. (...) Brytyjscy urzędnicy ostrzegli Rosję, że jakiekolwiek dalsze wtargnięcie na Ukrainę będzie 'katastrofą humanitarną'. Potencjalnie doprowadziłoby to do masowych przesiedleń ludności, co miałoby znaczący wpływ na kraje Europy Wschodniej, w tym Polskę i Litwę" - czytamy w "Daily Express", który pisze o "brytyjskiej ofensywie dyplomatycznej" Zdaniem gazetyd, to właśnie napięcie na linii Rosja-Ukraina i potencjalne skutki agresji Moskwy na Kijów "skłoniły Wielką Brytanię do postawienia wojsk w stan gotowości do działań humanitarnych, jeśli zajdzie taka potrzeba". "Choć mogą one być również wykorzystane do zapewnienia dalszego wsparcia dla sojuszników w regionie - wyjaśnia "Daily Express". "Evening Standard" przypomina z kolei, że oprócz premiera Wielkiej Brytanii do Polski w czwartek przylatuje 350 dodatkowych żołnierzy. "Boris Johnson przylatuje do Polski, aby okazać wsparcie dla kluczowego sojusznika NATO w obliczu ciągłych obaw przed rosyjską inwazją na Ukrainę. (...) W tym samym czasie 350 żołnierzy z 45 Komanda ma rozpocząć misję w Polsce w ramach ogłoszonego na początku tygodnia wzmocnienia brytyjskiego wsparcia dla tego kraju. Przed wizytą w Warszawie Johnson podkreślił, że Zachód musi pozostać nieugięty wobec 'dyplomacji przymusu' Putina" - czytamy. Spotkanie Johnsona z sekretarzem generalnym NATO "Johnson odwiedzi rano kwaterę główną NATO w Belgii, aby rozmawiać z sekretarzem generalnym Jensem Stoltenbergiem w ramach wysiłków zmierzających do wypracowania jednolitej linii przeciwko Putinowi. Premier spotka się z polskim premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą, jako że Wielka Brytania stara się zapewnić swoich partnerów, że będzie ich wspierać w obliczu agresji Rosji" - zapowiada "Daily Mail". Z kolei "The Guardian" uważa, że "Wielka Brytania pozostała nieco z tyłu", jeśli chodzi o wysiłki dyplomatyczne, i teraz "stara się to nadrobić". "Johnson spotka się w Warszawie z premierem Polski Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą w ramach szerszej akcji brytyjskiej dyplomacji. W czwartek w Moskwie ma się pojawić brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss, a w piątek minister obrony Ben Wallace. Johnson był krytykowany za brak aktywności w czasie kryzysu wokół Ukrainy, ponieważ walczy z krajowym kryzysem wokół imprez na Downing Street 10. Tymczasem francuski prezydent Emmanuel Macron odwiedził we wtorek Moskwę, by negocjować bezpośrednio z Putinem, choć nie udało mu się osiągnąć przełomu" - napisano.