Zdaniem organizatora imprezy, wsparcie dla prześladowanych obywateli komunistycznego reżimu ściśle się wiąże z filozofią zespołu i ich utworów. Boney M ma również interweniować u władz Chin, aby te nie przekazywały uchodźców z Korei Północnej z powrotem do ojczyzny. Muzycy przypominają, że w takim przypadku osoby te mogą się spotkać z bardzo poważnymi represjami. Howard Kim poinformował także, że w środę członkowie Boney M odwiedzą w tej sprawie ambasadę chińską w Seulu. Ocenia się, że około 100 emigrantów z Korei Północnej jest przetrzymywanych w Chinach. Grozi im nie tylko deportacja, ale również bardzo surowe kary za opuszczenie kraju.