Według świadków zdarzenia wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej 10 kobiet i dzieci. Reuters podaje za burmistrzem dzielnicy Wadadżir, w której doszło do ataku, że w zamachu zginęło 18 osób, a co najmniej 25 odniosło obrażenia. Policja nie ustaliła jeszcze, czy plac targowy był celem ataku, czy też ładunek wybuchowy umieszczony w samochodzie ciężarowym eksplodował za wcześnie. Najczęściej wskazywana w takich sytuacjach somalijska partyzantka islamistyczna Al-Szabab dotychczas nie wydała oświadczenia, w którym przyznałaby się do zamachu. Bojownicy Al-Szabab są w stanie dokonywać krwawych ataków, mimo że utracili większość kontrolowanego dotychczas terytorium po ofensywie sił pokojowych Unii Afrykańskiej, która wspiera rząd w Mogadiszu - przypomina Reuters. W lutym w Somalii wybrany został nowy prezydent, Mohammed Abdullahi Mohamed - były premier kraju o podwójnym, somalijsko-amerykańskim obywatelstwie, powszechnie znany pod przydomkiem "Farmadżo".