- Zwracam się do boliwijskich sił zbrojnych oraz YPFB (boliwijski państwowy koncern naftowy - przyp. red.), aby objęły kontrolę nad Air BP, międzynarodowym koncernem sprzedającym paliwo lotnicze. Niniejszym dekretem Air BP został znacjonalizowany - oświadczył Morales w swoim przemówieniu przed pałacem prezydenckim w La Paz. Kilka minut później telewizja PAT pokazała, jak wojsko zajmuje siedzibę spółki w Santa Cruz na wschodzie kraju. Air BP posiada w Boliwii 12 stacji tankowania samolotów. Jak powiedział boliwijski minister ds. ropy naftowej i energetyki Oscar Coca, spółka otrzyma rekompensatę z tytułu utraty tych zakładów. Jej wysokość zostanie wyznaczona w ciągu 120 dni. Przed ogłoszeniem dekretu, władze w La Paz prowadziły negocjacje z BP w sprawie przejęcia kontroli nad krajowymi zakładami koncernu. Rzecznik paliwowego giganta potwierdził w piątek w Londynie, że spółka zgodziła się na przejęcie. Wyraził jednak zaskoczenie z powodu jego przebiegu. Od momentu objęcia władzy na początku 2006 r., Morales stopniowo przejmuje kontrolę nad strategicznymi sektorami gospodarki: energetycznym, wydobywczym i telekomunikacyjnym. Jak podaje agencja Reutera, boliwijski prezydent często ogłasza decyzje o nacjonalizacji 1 maja. Zyski znacjonalizowanych spółek boliwijski prezydent przeznacza przede wszystkim na szeroko zakrojone programy socjalne.