Wszystko zaczęło się od kłótni między członkami muzułmańskiej wspólnoty. Słowna utarczka szybko przekształciła się w bójkę, w której brało udział około 50 osób. W ruch poszły noże i drewniane pałki. Pięć osób odniosło lekkie obrażenia. Jedna straciła ucho. Policja skierowało na miejsce blisko stu funkcjonariuszy. Zatrzymano jednego, najbardziej agresywnego napastnika. Nie wiadomo na razie co było przyczyną kłótni. Meczet pozostaje zamknięty do odwołania.