Sanchez i Farinas zostali zatrzymani, gdy wraz z innymi opozycjonistami próbowali uzyskać informacje na temat dysydentów, którzy trafili do aresztu w środę. Według Krajowej Komisji Praw Człowieka (CCDHRN) oraz Dam w Bieli od środy w stolicy Kuby zatrzymano ok. 20 działaczy opozycyjnych, m.in. dwóch adwokatów. "Wydaje się, że mamy do czynienia z nową falą represji politycznych w stolicy" - powiedział rzecznik CCDHRN Elizardo Sanchez. Yoani Sanchez i Farinas zostali zatrzymani w dzielnicy La Vibora, na południu Hawany. "Według źródła policyjnego zakłócanie porządku publicznego i niezdyscyplinowanie społeczne doprowadziły do zatrzymania Yoani Sanchez" - napisał na Twitterze bloger Yohandry Fontana, który w internecie często publikuje informacje pochodzące od kubańskich władz. Kilka godzin później Sanchez poinformowała na Twitterze, że "znów może chodzić ulicami Hawany". "Mam się dobrze! Dziękuję za wsparcie" - napisała. Farinas, który jest psychologiem i niezależnym dziennikarzem, wciąż przebywa w areszcie - powiedziała jego matka Alicia Hernandez. 37-letnia Sanchez jest autorką bloga "Generacion Y", w którym opisuje życie codzienne na Kubie, krytykując bierność władz w Hawanie i zwątpienie Kubańczyków. Była wielokrotnie zatrzymywana; po raz ostatni 5 października w Bayamo, gdzie miała relacjonować dla hiszpańskiego dziennika "El Pais" proces młodego Hiszpana oskarżonego o spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęło dwóch opozycjonistów. Farinas za działalność opozycyjną spędził w kubańskich więzieniach ponad 11 lat. W 2010 roku Parlament Europejski przyznał mu nagrodę im. Sacharowa, po tym jak przeprowadził on trwający 135 dni strajk głodowy dla wsparcia swego żądania uwolnienia więźniów politycznych na Kubie.