Azmi musi ponadto zapłacić grzywnę w wysokości 36,6 mln funtów egipskich (4,6 mln euro). Jak pisze agencja dpa, bliski współpracownik Mubaraka uważany był za pośrednika w interesach, które wymagały zgody władz, co "miało swoją cenę". Według Associated Press wykorzystując swoje stanowisko Azmi wzbogacił się na nielegalnych transakcjach o 42,6 mln funtów. Mubarak ustąpił ze stanowiska w lutym 2011 roku w wyniku powstania ludowego. Dwa miesiące później aresztowano go wraz z synami. W sierpniu w Kairze rozpoczął się proces byłego prezydenta. Prokuratura domaga się kary śmierci, zarzucając mu odpowiedzialność za rozlew krwi podczas ubiegłorocznych wydarzeń, w których zginęły setki demonstrantów. Ogłoszenie wyroku spodziewane jest w najbliższą sobotę, 2 czerwca.