- Te ataki to kąpiel we krwi, kontynuowanie rzezi i zbrodnie wojenne popełniane przez rząd Szarona w obozach dla uchodźców w Dżeninie, Tulkarem, Rafah i dziś w Dżabaliji - powiedział Saeb Erakat, negocjator palestyński. - Nadszedł czas, żeby społeczność międzynarodowa podjęła wysiłek zakończenia tej kąpieli we krwi - dodał. Kilkanaście izraelskich wozów opancerzonych najpierw otoczyło, a potem wtargnęło pod osłoną ciemności do obozu dla uchodźców Dżabalija w Strefie Gazy. W walkach zginęło co najmniej 17 Palestyńczyków, ponad 50 odniosło obrażenia, w tym 10 znajduje się w stanie krytycznym - przekazały oficjalne źródła palestyńskie. Izraelska armia zajęła niemal całe Ramallah Izraelska armia zajęła dzisiaj rano całe miasto Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu z wyjątkiem jego centrum, gdzie znajdują się biura przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata, poinformował korespondent AFP. W rozpoczętej w nocy operacji udział wzięło kilkadziesiąt czołgów i pojazdów opancerzonych, które wjechały do miasta ze wszystkich stron. Izraelscy żołnierze otoczyli także znajdujące się pod Ramallah obozy dla uchodźców al-Amhari i el-Kadoura. W obozie al-Amhari żołnierze zniszczyli dom Palestyńczyka, który niedawno dokonał samobójczego zamachu w Jerozolimie. Przez cały czas trwała intensywna wymiana ognia między wojskami izraelskimi a Palestyńczykami. Dwóch Palestyńczyków zostało zabitych. Rano Palestyńczyk zastrzelił w żydowskim osiedlu Kyriat Sefer pod Ramallah jednego Izraelczyka i ranił dwóch innych. Armia izraelska w Wadi al-Salka - aresztowania Armia izraelska zajęła dzisiaj rano miejscowość Wadi al-Salka w centrum strefy Gazy i aresztowała setkę Palestyńczyków - poinformował burmistrz Jusef Abu al-Adżine. Mężczyźni zostali rozmieszczeni na wielkim placu koło meczetu w centrum miejscowości. Armia, która zajęła miejscowość rano, wezwała przez głośniki wszystkich mężczyzn od 16 do 60 lat, by się poddali. Żołnierze związali im ręce na plecach, oczy przesłonili opaskami i pilnowali na placu. Inni w tym czasie przeprowadzali rewizje w domach. Wadi al-Salka znajduje się na wschód od miasta Deir al-Balah, w regionie, w którym armia izraelska zaatakowała siły bezpieczeństwa w nocy z morza, lądu i powietrza. Zginęła jedna osoba.