Blair ocenił, że skoro sytuacja w Iraku zmienia się, strategia również powinna zostać zmieniona. Brytyjski premier zaapelował o "globalną strategię dla Bliskiego Wschodu". Ocenił, że priorytetem nie jest Syria, ani Iran, lecz Izrael i Autonomia Palestyńska. "To jest sedno sprawy. Następnie musimy uczynić postępy w Libanie" - powiedział. Wezwał też Iran do dokonania "strategicznego wyboru", aby uniknąć "izolacji". W niedzielę brytyjski tygodnik "The Observer" napisał, że premier Blair i prezydent USA George W. Bush rozmawiali o tym, jak zmienić strategię działań międzynarodowej koalicji w Iraku. Według pisma, w długiej rozmowie telefonicznej przeprowadzonej w piątek brytyjski premier naciskał na prezydenta USA, aby do procesu pokojowego w Iraku włączyć takie kraje regionu jak Syria i Iran. W poniedziałek rano prezydent Bush i jego najbliżsi współpracownicy spotkali się z szefami specjalnej Grupy Badawczej ds. Iraku, szukającej sposobów zakończenia wojny w tym kraju. Z pracami Grupy wiąże się ogromne nadzieje, oczekując, że pomoże ona przyjąć nowy kurs w Iraku, który pozwoliłby wyjść z obecnego impasu politycznego i doprowadzić do osłabienia przemocy.