Ambasador Ye Win odmówił rozmowy z dziennikarzami, pozostawiając ministrowi Noppadonowi przekazanie informacji o skutkach cyklonu. Zobacz więcej w INTERIA.TV Wcześniej minister spraw zagranicznych Birmy Nyan Win powiedział w państwowej telewizji, że cyklon spowodował śmierć 15 tys. osób, w tym ok. 10 tysięcy tylko w jednym mieście Bogalaj w delcie rzeki Irawadi. Pomoc międzynarodowa dla ofiar cyklonu Nargis w Birmie zostanie przyjęta z zadowoleniem, ale ekipy organizacji humanitarnych będą musiały się zwrócić o pozwolenie na wjazd do kraju - poinformował birmański minister opieki społecznej Maung Maung Swe. - Przybywające tu ekipy zagranicznych ekspertów będą musiały zwrócić się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych i innych wyższych instancji - oświadczył minister na konferencji prasowej w Rangunie. Rzeczniczka UNICEF (ONZ-owski Fundusz Pomocy Dzieciom) Veronique Taveau powiedziała, że UNICEF ma pięć zespołów oceniających sytuację na miejscu w Birmie. Podkreśliła, że sytuacja wygląda na bardzo trudną. Junta birmańska przesunie na 24 maja termin referendum konstytucyjnego w regionach najbardziej dotkniętych skutkami cyklonu Nargis - poinformowała państwowa telewizja. Referendum w sprawie nowej konstytucji, zgodnie z którą w 2010 roku odbędą się w Birmie wielopartyjne wybory powszechne, zostanie przesunięte w rejonie Rangunu oraz w okolicach delty rzeki Irawadi, natomiast na pozostałym obszarze odbędzie się tak - jak planowano - 10 maja. Sobotni cyklon zebrał najtragiczniejsze w Azji Południowo- Wschodniej żniwo od 1991 roku, kiedy to podobne klęski żywiołowe spowodowały śmierć aż 141 tys. osób w Bangladeszu.