Wyrok w procesie, toczącym się zaocznie, zapadnie prawdopodobnie w piątek. Prokuratura zażądała dla Bieriezowskiego kary 15 lat więzienia. Bieriezowski zawarł w 1994 roku umowę z producentami samochodów Awtowaz (Łady) i Łogowaz, przewidującą dostarczenie tej ostatniej firmie 20 tys. samochodów. Prokuratura zarzuciła mu i jego wspólnikom przywłaszczenie sobie pieniędzy pochodzących ze sprzedaży tych samochodów. W innej sprawie Bieriezowski został skazany w 2007 r. przez sąd rosyjski na 6 lat więzienia za defraudację ponad 214 mln rubli (4,9 mln euro) należących do rosyjskich linii lotniczych Aerofłot. Moskwa wielokrotnie występowała o ekstradycję Bieriezowskiego, który blisko współpracował z byłym prezydentem Borysem Jelcynem i zrobił fortunę na kontrowersyjnej prywatyzacji z lat 90. Londyn odrzuca te żądania. W 2003 r. Bieriezowski dostał w Wielkiej Brytanii azyl. Rosja wszczęła przeciwko Bieriezowskiemu w sumie 11 spraw, zarzucając mu m.in. "próbę zamachu stanu" po serii wywiadów, w których zapowiadał upadek reżimu Władimira Putina.