Według zastępcy prokuratora generalnego Rosji, proceder miał miejsce w latach 1994-95. Bierezowski, który jest dealerem Lady, miał sprzedawać samochody po zawyżonych cenach, a różnicę zatrzymywał dla siebie. Dodatkowo zalegał z zapłatą producentowi. Bierezowski zaprzecza stawianym zarzutom i twierdzi, że wszystko odbywało się zgodnie z prawem. Borys Bierezowski zbił ogromną fortunę w czasie prezydentury Borysa Jelcyna. Obecnie mieszka w Londynie, ponieważ w ojczyźnie obawia się aresztowania. Rosyjska prokuratura oskarżała go m.in. o machinacje finansowe z pieniędzmi linii lotniczych Aeroflot. I w tym wypadku biznesmen twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne. Cała sprawa ma, jego zdaniem, charakter polityczny i jest związana z dążeniem do całkowitej likwidacji opozycji i niezależnych mediów przez przezydenta Putina.