Według Politico ułaskawienia miałyby dotyczyć obecnych i byłych urzędników amerykańskiej administracji, w tym emerytowanego generała Marka Milley'a, byłej przedstawicielki Partii Republikańskiej Liz Cheney, senatora-elekta z Kalifornii Adama Schiffa czy doktora Anthony'ego Fauciego. Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre już wcześniej zapowiadała, że przed końcem swojej kadencji Joe Biden może zdecydować się na podobny krok, jak w przypadku swojego syna, jednak nie podała szczegółów. - Bardzo dokładnie rozważa ten proces - mówiła. Kilka dni temu amerykański prezydent - mimo wcześniejszych zapewnień - ułaskawił Huntera Bidena. Decyzja ta spotkała się z negatywną reakcją nie tylko republikanów, ale i wielu demokratów. Zdaniem kongresmena Partii Demokratycznej Brendan Boyle ustępujący prezydent powinien udzielić ułaskawienia wszystkim osobom, które znajdują się na - jak to określił - "liście wrogów" Donalda Trumpa. USA: Szykują się kolejne ułaskawienia. Chodzi o "wrogów" Donalda Trumpa Znajduje się na niej m.in. Mark Milley, który w 2023 roku przeszedł na emeryturę, ustępując tym samym ze stanowiska przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Były wojskowy od dawna jest celem ataków ze strony republikanów ze względu na decyzję o wycofaniu amerykańskich wojsk z Afganistanu. Gniew Trumpa wobec Milley'a wzrósł jeszcze bardziej po doniesieniach, z których wynikało, iż emerytowany generał miał potajemnie dzwonić do swojego chińskiego odpowiednika przed i po wyborach w 2020 roku, by rzekomo rozwiać obawy Chin. Chodziło o zapewnienie, że Donald Trump nie planuje ataku na Pekin. Republikański polityk oskarżał wówczas Milley'a o "zdradę". Kolejni na liście urzędnicy - Liz Cheney i Adam Schiff są krytykowani przez Trumpa za wszczęcie śledztwa w sprawie pamiętnych wydarzeń z 6 stycznia 2021 roku, gdy tłum zwolenników republikanina szturmował Kapitol. Oboje uczestniczyli w trwającym rok dochodzeniu Izby Reprezentantów, które zakończyło się rekomendacją wniesienia zarzutów karnych przeciwko politykowi. Dodatkowo Schiff był również głównym oskarżycielem podczas pierwszej procedury impeachmentu Trumpa. Z kolei Cheney, po przegranej w prawyborach w Partii Republikańskiej w 2022 roku w Wyoming z kontrkandydatką popieraną przez Trumpa, w trakcie ostatniej kampanii poparła wiceprezydent Kamalę Harris. Donald Trump zapowiada zemstę. "Będziemy cię ścigać" Wśród osób, które mogłyby liczyć na "prewencyjne" ułaskawienie znajduje się także doktor Anthony Fauci, były szef amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, który krytycznie ocenił reakcję Trumpa na COVID-19. Od czasu przejścia na emeryturę w 2022 roku jest wzywany przez republikanów z Izby Reprezentantów, by zeznawać w sprawie zamykania szkół, pochodzenia wirusa i innych kwestii związanych z pandemią. Jak zauważa stacja ABC News, Donald Trump nie jest jedyną osobą, która grozi zemstą tym, których postrzega jako przeciwników. Jego kandydat na stanowisko dyrektora FBI Kash Patel mówił ostatnio, że będzie ścigał polityków i przedstawicieli mediów, którzy - jak twierdzi - bez dowodów, pomogli obalić wyniki wyborów prezydenckich w 2020 roku. - Będziemy cię ścigać, czy to karnie, czy cywilnie - groził Patel. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!