- Co roku 800 ton trufli o wartości ponad 15 milionów euro opuszcza Chiny, ale podróbki przybywają także z Maroka, Turcji i Hiszpanii; pięknie wyglądają, ale nie mają aromatu białych trufli z rejonu Sieny - powiedział prezes stowarzyszenia Gianfranco Berni. Zwrócił jednocześnie uwagę na nieuczciwą konkurencję ze strony tych, którzy sprzedają trufle sprowadzane z zagranicy po niższych cenach. W rezultacie, podkreślił, spadają ceny tych cennych grzybów z powodu większej oferty na rynku. Podczas gdy trufle sieneńskie były sprzedawane przed rokiem w cenie 1200-1500 euro za kilogram, przewiduje się, że w tym sezonie cena ta spadnie poniżej 1000 euro za kilogram. Stowarzyszenie sprzedawców włoskich trufli zaapelowało o większą ochronę przed konkurencją z zagranicy.