"Wzywamy władze Ukrainy, by zakończyły wszystkie procesy na tle politycznym i podjęły kompleksowe reformy sądownictwa, żeby nie było już takich przypadków" - dodał rzecznik. W komunikacie podkreślono też, że Stany Zjednoczone zdecydowanie popierają demokratyczne i europejskie aspiracje narodu ukraińskiego, które mogą zostać zrealizowane tylko poprzez ciągłe reformy i przestrzeganie prawa. Łucenko, bohater pomarańczowej rewolucji 2004 r. i zagorzały krytyk prezydenta Janukowycza, został skazany za sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych w czasach, gdy kierował MSW. Przyznał m.in. swemu kierowcy dodatek emerytalny o równowartości 16 tys. złotych. Opozycjonista uważa, że jego wyrok zapadł z przyczyn politycznych. Stanowisko to podzielała Unia Europejska, która nie zgodziła się m.in. na podpisanie już wynegocjowanej umowy o stowarzyszeniu i wolnym handlu między UE a Kijowem. W więzieniu wciąż pozostaje jednak była premier Julia Tymoszenko, której skazanie UE i USA też uważają za umotywowane politycznie. Na rozwiązanie problemów więzionych opozycjonistów, takich jak Łucenko i Tymoszenko, UE dała Kijowowi czas do maja. Celem jest podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE już na szczycie Partnerstwa Wschodniego w listopadzie w Wilnie.