Białoruski reżim ukarał grodzieńskiego dziennikarza oraz obrończynię więźniów politycznych. Oboje byli przetrzymywani prawie rok, nie znając powodów aresztowania. "Obrońcy zostali zmuszeni do podpisania zobowiązań o zachowaniu tajemnicy" - relacjonuje telewizja Biełsat. Białoruś: Sąd skazał dziennikarza i prawniczkę. Sześć lat kolonii karnej Pawła Mażejkę i Julię Jurhilewicz skazano na sześć lat kolonii karnej w związku z "działalnością ekstremistyczną", której mieli się dopuścić. Mężczyzna będzie przebywał w zakładzie o zaostrzonym rygorze. Oboje zostali ukarani za "przekazanie informacji telewizji Biełsat w lutym i marcu 2022 roku". Według organów ścigania w ten sposób naruszyli obowiązujące na Białorusi prawo. Dziennikarz miał "działać w zmowie" z Julią Jurhilewicz, przekazując portalowi Biełsatu informacje dotyczące pozbawienia jej licencji adwokackiej oraz wykluczenia kobiety z Grodzieńskiego Kolegium Adwokackiego. Paweł Mażejka skazany na Białorusi. Absurdalne zarzuty Biełsat miał także nielegalnie wejść w posiadanie wiadomości o sprawie karnej i ogłoszonym wyroku przeciwko malarzowi Alesiowi Puszkinowi. O Pawle Mażejce informowaliśmy w Interii wiosną 2021 roku. Dziennikarz był wtedy oskarżony o "rehabilitację nazizmu" w związku z umieszczeniem na wystawie portretu antysowieckiego partyzanta Jauhiena Żychara. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!