jechał do Grodna, gdzie w środę odbędą się doroczne obchody Święta Wojska Polskiego, organizowane przez Związek Polaków na Białorusi (ZPB). - Po zdarzeniu porannym (odmowie wjazdu dla wicemarszałka Senatu Krzysztofa Putry), było wiadomo, że alergia władz białoruskich na Polaków, którzy chcą przy takich okazjach odwiedzić Grodno, jest bardzo, bardzo duża - powiedział Tusk dziennikarzom po powrocie na polską stronę przejścia granicznego. Według niego, widoczny jest "kompletny brak dobrej woli z drugiej strony". - Jeśli chodzi o politykę, jest to granica z innym światem - dodał lider Platformy Obywatelskiej.