Przypomnijmy: milicjanci zatrzymali i pobili wielu przedstawicieli mediów, w tym także zagranicznych korespondentów mających oficjalne akredytacje na Białorusi. Wśród zatrzymanych była ekipa polskiej telewizji publicznej. - Władze rozpoczęły wojnę przeciw dziennikarzom - tak skomentowała te wydarzenia Żana Litwina, przewodnicząca Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Stowarzyszenie chce dymisji szefa MSW, ale także postawienia przed sądem milicjantów, którzy złamali prawo, utrudniając dziennikarzom wykonywanie ich pracy. Prezydent Alkesnader Łukaszenko, który przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, pochwalił wczorajszą akcję służb porządkowych.