Wybuch był słyszalny i odczuwalny w budynku ambasady RP. Nikt nie ucierpiał. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna i inne służby. Kanał Telegram NEXTA, powołując się na służby ratunkowe, podaje, że twierdzą one, iż doszło do spięcia w kablach instalacyjnych. Resort ds. sytuacji nadzwyczajnych poinformował, że przyczyną pożaru było zwarcie w podziemnym kanale instalacyjnym. Pożar wygasł samoczynnie. "Ustalane są przyczyny" - napisano w komunikacie białoruskiego resortu na Twitterze.