- Co się tyczy poparcia, to jesteśmy sojusznikami, to mówi wszystko - powiedział ambasador Wasilij Dołgolew dziennikarzom, gdy go zapytano, czy Mińsk popiera niezależność dwóch regionów. Wcześniej prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział, że Rosja nie miała innego wyjścia niż uznanie Abchazji i Osetii Południowej. Moskwa we wtorek uznała niepodległość tych dwóch separatystycznych regionów na terenie Gruzji, co wywołało powszechne oburzenie Zachodu.