"Uzupełnienia wprowadzone do tej ustawy mają na celu wyeliminowanie konfliktu interesów podczas pełnienia służby państwowej" - powiedział Orda. Poprawki przewidują zakaz przyjmowania ulg i przywilejów od obcych państw w związku z poglądami politycznymi, religijnymi i przynależnością narodową oraz zakaz przyjmowania dokumentów, dających takie ulgi i przywileje. Zgodnie z poprawkami, obywatel Białorusi podejmując służbę państwową, będzie musiał złożyć w wydziale personalnym dokumenty przyznające mu ulgi od obcych państw. Jeśli tego nie uczyni, będzie to podstawą do zwolnienia go ze stanowiska. Urzędnicy, którzy już mają takie dokumenty, będą musieli je przekazać w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowych przepisów. Państwowa agencja BiełTA informowała, że powodem przyjęcia nowych przepisów jest rozpowszechnienie na Białorusi Karty Polaka. Jej wydanie obywatelowi Białorusi "jest związane z koniecznością określonego zachowania wobec Polski" - pisze BiełTA. Wiceminister sprawiedliwości Ała Bodak, przedstawiając w listopadzie projekt w parlamencie, powiedziała, że jego celem jest wypełnienie zalecenia białoruskiego Sądu Konstytucyjnego, który 7 kwietnia 2011 r. uznał niektóre zapisy polskiej ustawy o Karcie Polaka za sprzeczne z normami prawa międzynarodowego oraz porozumieniami dwustronnymi z Białorusią. Sąd zakwestionował w szczególności wydawanie zaświadczeń przez organizacje polonijne, wydawanie karty przez konsula oraz niektóre przywileje posiadacza karty. Karta Polaka weszła w życie w marcu 2008 roku. Jest to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego i przyznający jego posiadaczowi pewne przywileje dotyczące m.in. uzyskania wizy do Polski, podjęcia w Polsce pracy czy działalności gospodarczej. O Kartę mogą ubiegać się obywatele państw byłego Związku Radzieckiego. Jak wyjaśnia ustawa, stanowi to spełnienie "moralnego obowiązku wobec Polaków na Wschodzie, którzy na skutek zmiennych losów naszej Ojczyzny utracili obywatelstwo polskie".