Dokument zakłada dalsze umacnianie pozycji Wilna w Unii Europejskiej i Pakcie Północnoatlantyckim oraz wspieranie rozszerzania struktur tych organizacji ze szczególnym uwzględnieniem Białorusi, Mołdawii, Gruzji i Ukrainy. Zdaniem białoruskiego opozycjonisty, Alesia Michalewicza plany Wilna nie są skazane na niepowodzenie. Zwraca on uwagę na dotychczasową współpracę Białorusi z NATO w ramach programu "Partnerstwo dla Pokoju". Według Michalewicza nie jest wykluczone również ścisłe partnerstwo Mińska z Brukselą. Oficjalnie władze Białorusi skłaniają się jednak ku partnerstwu z Rosją w ramach tzw. "państwa związkowego". Mińsk zacieśnia także sojusz wojskowy z Rosją, w wielu obszarach tworząc wspólną politykę obronną.