Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi powiadomiło, że wniosek o utworzenie nowej jednostki został złożony przez Nikolaja Karpenkowa, dowódcę wojsk wewnętrznych. Nadzór nad oddziałem ma sprawować asystent Alaksandra Łukaszenki, Aleksander Borsukow. "Głównymi zadaniami nowego oddziału specnazu (sił specjalnych - red.) 'Ryś' będzie walka z nielegalnymi formacjami zbrojnymi i grupami wywiadowczymi dywersantów" - powiadomiono. Jak przekazano, do charakterystycznych cech nowego oddziału ma należeć "szybkość, mobilność, najnowocześniejszy sprzęt i uzbrojenie oraz najwyższy poziom szkolenia zawodowego". Białoruś: Utworzenie jednostki wynikało z "czasu i miejsca, w którym znajduje się kraj" - Pomysł utworzenia jednostki specjalnego przeznaczenia w ramach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynikał z czasu i miejsca, w którym znajduje się nasz kraj. Analizując styczniowe wydarzenia w Kazachstanie, doświadczenia w prowadzeniu operacji specjalnej w Ukrainie (tak reżimowa władza w Białorusi nazywa wojnę w Ukrainie - red.), oraz wydarzenia w naszym kraju w 2020 roku, zadecydowaliśmy o zwiększeniu potencjału bojowego MSW poprzez utworzenie w Mińsku, a później we wszystkich regionalnych oddziałach, jednostek specjalnego przeznaczenia - przekazał Nikolaj Karpenkow, dowódca wojsk wewnętrznych Białorusi. W 2020 roku na Białorusi odbyły się sfałszowane wybory prezydenckie. Ogłoszenie wyników - z 80 proc. poparciem dla reżimowego przywódcy Alaksandra Łukaszenki wywołało masowe protesty, zatrzymania i prześladowania na tle politycznym. Polska znalazła się wśród państw, które nie uznały wyników wyborów. Portal Ukraińska Prawda przypomniał, że zaledwie na początku grudnia na Białorusi powstały oddziały specjalnego przeznaczenia do walki z grupami dywersyjno-rozpoznawczymi, a także z nielegalnymi formacjami zbrojnymi.