Związek Polaków na Białorusi (ZPB) przekazał, że od kilku dni trwają przesłuchania dzieci z Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego w Grodnie. Jak poinformował, do komendy Komitetu Śledczego co najmniej dwa razy doprowadzono uczniów klas maturalnych i przedmaturalnych. Zdaniem ZPB, ma to związek ze sprawą karną, jaką białoruskie organy ścigania wytoczyły liderom Związku. Pozbawieni wolności są obecnie m.in. Andrzej Poczobut, Andżelika Borys, Maria Tiszkowska i Irena Biernacka, którym zarzuca się m.in. "podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym i rehabilitacji nazizmu". "To może być forma zastraszania" Białoruska Polonia na stronie znadniemna.pl podała, że funkcjonariusze pytali uczniów chociażby o proces nauczania w "Batorówce" czy krzewienie w niej polskości. ZPB obawia się, że służby wobec niepełnoletnich mogą stosować szantaż, a tym samym zmusić ich do złożenia zeznań obciążających aresztowanych działaczy.W opinii Związku, masowe wzywanie na przesłuchania uczniów "może być także formą zastraszania młodzieży polskiej z Grodna, planującej w tym roku zdawać egzaminy wstępne na studia w Polsce".