Administracja prezydenta podała, że minister gospodarki Mikałaj Zajczanka został zastąpiony przez wiceszefa administracji Mikałaja Snopkoua. Minister obrony Leanid Malcau i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi Jury Żadobin zamienili się stanowiskami. Agencja Reutera przypomina, że Białoruś ze swą gospodarką planową, nakazowo-rozdzielczą, i głęboką zależnością od pomocy ze strony sąsiedniej Rosji, mocno ucierpiała wraz ze swym większym sąsiadem na skutek globalnego kryzysu. Eksport zmniejszył się o połowę, gdy gwałtownie spadło zapotrzebowanie na białoruskie maszyny, produkty rolne i chemiczne. Analityk polityczny Alaksandr Kłaskouski ocenił, że przetasowania w rządzie są przede wszystkim związane z kryzysem, z obniżeniem się wskaźników gospodarczych. "Lecz kiedy patrzę na ludzi, którzy przyszli (do rządu), nie mogę powiedzieć, by była to nowa generacja" - dodał analityk. Dotychczasowy minister obrony Leanid Malcau zostanie sekretarzem Rady Bezpieczeństwa, co - jak pisze Reuters - będzie odczytane raczej jako awans niż degradacja, gdyż jego nowe stanowisko jest uważane za jedno z najbardziej prestiżowych na Białorusi. Łukaszenka zdymisjonował także ministrów: ds. podatków, informacji, handlu oraz szefa fabryki samochodów ciężarowych MAZ, których eksport obniżył się gwałtownie w tym roku.