Białoruś: KGB "zlikwidował" cudzoziemca. Miał on stawiać zbrojny opór
Białoruski Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) zlikwidował na terenie Grodna cudzoziemca - przekazują media, powołując się na informację od funkcjonariuszy. Nie wiadomo, jakiego pochodzenia jest cudzoziemiec.

Media publikują w niedzielę informację przekazaną przez Komitet Bezpieczeństwa Państwowego, według której funkcjonariusze służb "zlikwidowali obywatela zagranicznego". Miał on stawiać opór przy użyciu broni.
Akcja KGB w Grodnie. Nie żyje cudzoziemiec
Do zdarzenia miało dojść w niedzielę w Grodnie przy ul. Kurczatowa. Według przekazanego komunikatu "zlikwidowany został zagraniczny obywatel L."
Białoruska dziennikarka Hanna Liubakova podaje na Twitterze, że zanim doszło do przekazania komunikatu, media informowały o strzelaninie i akcji służb na terenie miasta. Następnie pojawiła się informacja o śmierci cudzoziemca. "Nie ma jeszcze wielu szczegółów. Domniemany cudzoziemiec, jak donosiła propaganda, użył broni i granatów, aby stawić opór KGB" - pisze Liubakowa. I publikuje film z miejsca zdarzenia.
KGB: Cudzoziemiec stawiał opór
Informacje o oporze podał także KGB. Osoba ta miała stawiać opór "przy użyciu broni automatycznej i granatów bojowych", a zdarzenie odbyło się "w trakcie działań specjalnych w zakresie przeciwdziałania działalności osób, które przeniknęły na teren Białorusi w celu przeprowadzenia akcji terrorystycznej".
Więcej szczegółów nie podano.









