"Zadzwonił do mnie szef grupy śledczej naczelnego oddziału śledczego Komitetu Śledczego Wasiluk i powiadomił, że została aresztowana. Zaproponował, żeby przywieźć jej paczkę" - oznajmił Kalesnikau. Rada Koordynacyjna poinformowała w środę rano (9 września), że u Kalesnikawej trwa rewizja. Radio Swaboda podało, że na klatce schodowej są funkcjonariusze sił bezpieczeństwa w maskach i nikogo nie wpuszczają do środka. Próbowano ją wywieźć na Ukrainę W poniedziałek Kalesnikawa została zatrzymana przez nieznanych ludzi w centrum Mińska i przestała odbierać telefon. Wieczorem w poniedziałek krewni zgłosili milicji jej zaginięcie. Białoruska straż graniczna potwierdziła potem, że Kalesnikawa została zatrzymana na granicy z Ukrainą. We wtorek współpracownicy Kalesnikawej poinformowali, że próbowano ją wywieźć z Białorusi na Ukrainę, ale już na przejściu podarła swój paszport, wyszła z samochodu przez okno i poszła w stronę białoruskiej granicy. Sztab niedopuszczonego do wyborów prezydenckich Wiktara Babaryki podał później, że Kalesnikawa znajduje się w jednostce wojskowej straży granicznej w obwodzie homelskim, w rejonie mozyrskim.