"Mężczyzna został wypuszczony z aresztu i jest już bezpieczny" - poinformował rozmówca PAP w polskiej placówce dyplomatycznej. Wcześniej, w czwartek informowano, że został on ukarany grzywną za udział w nielegalnym zgromadzeniu. W sumie od niedzieli w Mińsku w czasie protestów zatrzymano czterech Polaków. Dwaj z nich to Witold Dobrowolski i Kacper Sienicki, którzy wyszli w czwartek z aresztu w Żodzinie. Jeszcze jeden mężczyzna przebywał na Białorusi w odwiedzinach u narzeczonej i też był aresztowany, ale teraz również jest na wolności. Oprócz czterech Polaków zatrzymanych w Mińsku, na nieprzyjemności naraziły się dwie polskie turystki w Grodnie. Zatrzymano je przypadkowo w niedziele, lecz już w poniedziałek były na wolności dzięki interwencji konsulatu generalnego RP w Grodnie. Z Mińska Justyna Prus