Białorusin zamordował dwie kobiety w wieku 26 i 27 lat. Jak podają białoruskie media, ze szczególnym okrucieństwem. Śledztwo wykazało, że jedna z kobieta została zamordowana nożem. Na jej ciele znaleziono ślady 16 ciosów. Druga kobieta zginęła od uderzeń młotkiem. Po morderstwach Osipowicz rozczłonkował ciała.W ostatnich słowach Osipowicz przekonywał, że żałuje tego, co zrobił. Prosił o wybaczenie, dodając, że jest sentymentalnym człowiekiem. Sąd nie dał temu wiary. Skazał mężczyznę na śmierć, a w dodatku 36-letni Białorusin ma zapłacić 100 tys. rubli rodzinom ofiar.Wyrok nie jest prawomocny. Osipowicz zapowiedział apelację, ale należy się spodziewać, że w tej sprawie nic się nie zmieni. Portal kresy24.pl zauważył, że na Białorusi w ciągu ostatnich 20 lat rozstrzelano ponad 400 osób, a tylko jedną ułaskawił prezydent.Białoruś jest jedynym krajem w Europie, gdzie obowiązuje kara śmierci.