"W okresie od sierpnia 2020 r. do początku lutego br. za przestępstwa w ten lub inny sposób związane z akcjami protestu (po uznanych za sfałszowane wyborach prezydenckich) skazano 1832 osoby" - poinformował wiceprezes białoruskiego Sądu Najwyższego Waler Kalinkowicz, cytowany przez agencję BiełTA. Uściślił, że wśród tych osób jest 168 skazanych za udział w zamieszkach, 396 - za działania poważnie naruszające porządek publiczny, 468 - za obrazę przedstawicieli władz, 29 - za pomówienie. Ponadto 126 osób skazano za chuligaństwo, 86 - za obrazę symboli państwowych, 27 - za wzniecanie nienawiści, a siedem - za terroryzm. Wiceprezes Sądu Najwyższego uznał wyroki za sprawiedliwe, ponieważ - jak powiedział - prawie 60 proc. oskarżonych osób ukarano ograniczeniem wolności, chociaż kodeks karny przewidywał także kary więzienia. Do więzień trafiły 663 osoby - 36 proc. z ogółu skazanych. Ponad 1000 więźniów politycznych Liczba wskazana przez urzędnika nie obejmuje wszystkich skazanych w sprawach politycznych, np. byłego pretendenta do udziału w wyborach prezydenckich Wiktara Babaryki (skazanego za rzekome machinacje finansowe na 18 lat więzienia) i wielu innych osób. Obrońcy praw człowieka z ośrodka Wiasna i innych organizacji na Białorusi uznali za więźniów politycznych 1061 osób. Należy przy tym zaznaczyć, że aktywiści nie dysponują pełnymi informacjami na temat procesów i liczby skazanych.