Rokowania zwolenników Bhutto i Musharrafa w sprawie powrotu byłej premier na pakistańską scenę polityczną prowadzone są w sekrecie od kilku dni w Dubaju - pisze AFP. Bhutto poinformowała w sobotę w Londynie, że nie doszła do porozumienia w sprawie podziału władzy z prezydentem Musharrafem, ale "bardzo niedługo" wróci do Pakistanu. Swój powrót - prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia - po siedmiu latach wygnania do Pakistanu zapowiedział w środę także inny były premier Nawaz Sharif, odsunięty od władzy w 1999 roku przez obecnego prezydenta Musharrafa. Zgodę na jego powrót wydał pod koniec sierpnia pakistański Sąd Najwyższy. Po utracie władzy Sharif został skazany na dożywocie w procesie, w trakcie którego zarzucono mu m.in. korupcję, zdradę stanu i defraudacje. Przed powrotem do Islamabadu Sharifa ostrzegły ze względu na złożone przez niego wcześniej obietnice w sprawie wycofania się z działalności publicznej władze Arabii Saudyjskiej, gdzie ostatnio przebywał. Benazir Bhutto, która od 1988 roku dwukrotnie sprawowała urząd premiera, została w kwietniu 1999 roku skazana za korupcję. Wraz z nią na ławie oskarżonych zasiadł jej mąż, biznesmen Asif Ali Zardari. W 1998 roku Bhutto opuściła Pakistan i od tego czasu z wygnania kieruje Pakistańską Partią Ludową (PPP).