Beryl już przeszedł do historii. Potężny huragan straszy tropiki
Potężny huragan Beryl zbliża się do południowo-wschodniej części Karaibów - ostrzegły w niedzielę wieczorem miejscowe służby. To najwcześniejszy huragan w historii tej części świata - dotychczasowego rekordzistę pobił o ponad tydzień. Władze niektórych wysp wprowadzają godzinę policyjną. Mieszkańcy gromadzą paliwo i zapasy. Żywioł ma uderzyć w poniedziałek.
![Mieszkańcy stolicy Barbadosu, Bridgetown, przygotowują się do nadejścia huraganu Beryl. Stał się on już huraganem czwartej kategorii](https://i.iplsc.com/-/000JEBMA0CQPDPHB-C461-F4.webp)
Huragan Beryl wzmocnił się już do czwartej kategorii. Tym samym stał się najwcześniejszym huraganem na wschód od Małych Antyli w historii zapisów - poinformował "Guardiana" badacz tych zjawisk, Philip Klotzbach z Uniwersytetu Stanowego w Kolorado.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Burza, jakiej jeszcze nie było. Beryl z rekordem
Beryl przekształcił się z rozległego niżu tropikalnego w huragan w zaledwie 42 godziny. Do tej pory coś podobnego zdarzyło się na Atlantyku zaledwie kilkukrotnie, w dodatku najwcześniej miało miejsce dopiero 1 września.
Jak poinformował ekspert ds. huraganów Michael Lowry Beryl jest najwcześniejszym w historii huraganem czwartej kategorii, wyprzedzając dotychczasowego "rekordzistę", czyli Dennisa, który nadszedł 8 lipca 2005 roku.
Beryl jest ekstremalnie niebezpiecznym i rzadkim huraganem o tej porze roku na tym obszarze. "Niezwykły" to niedopowiedzenie. Beryl już jest historycznym huraganem, a nawet jeszcze nie uderzył - powiedział Lowry "Guardianowi".
"Tylko pięć huraganów co najmniej trzeciej kategorii odnotowano na Atlantyku przed pierwszym tygodniem lipca. Beryl byłby szóstym i najwcześniejszym jak dotąd tak daleko na wschodzie w tropikalnej części Atlantyku - napisał Michael Lowry w serwisie X.
Poniżej można zobaczyć satelitarne ujęcie huraganu zbliżającego się do wybrzeży Karaibów.
To pierwszy huragan czwartej kategorii, który pojawił się w tym rejonie jeszcze w czerwcu - wynika z danych amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów (NHC).
Beryl rzuca cień na tropikalne wyspy
NHC ostrzegło mieszkańców Karaibów, że Beryl może być "ekstremalnie niebezpiecznym huraganem czwartej kategorii", kiedy w poniedziałek dotrze do gęsto zaludnionych wysp na południowym wschodzie archipelagu.
Miejscowe władze ostrzegają obywateli przed niebezpieczeństwem i zalecają im znalezienie schronienia. Największe zagrożenie prognozuje się w rejonie wysp Saint Vincent i Grenadyny oraz Grenady. Możliwe że właśnie tędy przejdzie środek żywiołu.
Premier Grenady Dickon Mitchell ponaglił obywateli do szukania schronienia i stosować się do godziny policyjnej, która obowiązuje na całej wyspie do wtorku od godz. 19:00 do 7:00 lokalnego czasu.
W stolicy Barbadosu, Bridgetown, kierowcy masowo tankują samochody na stacjach benzynowych, a w supermarketach ludzie masowo wykupują zapasy wody i jedzenia.
Huraganowe ostrzeżenie obowiązuje również na Barbadosie, Saint Lucii i Tobago. Ostrzeżenie przed burzą tropikalną obowiązuję natomiast na Martynice, południowej części Haiti oraz w Republice Dominikany.
Źródło: AFP, "The Guardian"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!