Według relacji włoskiego kardynała, Benedykt XVI obawiał się, że nie podoła podróży do Brazylii, na Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro, w lipcu 2013 roku. Mówił, że jest na to za stary, ujawnia Bertone, twierdząc, że był wówczas jedyną osobą, którą Ratzinger wtajemniczył w swoje plany. Sekretarz stanu przekonał papieża, by się z tym nie spieszył; miał się ukazać ostatni tom pracy o życiu Jezusa, a potem było Boże Narodzenie. Benedykt XVI postanowił w końcu, że nieodwołalnie ogłosi swą abdykację w uroczystość Matki Bożej z Lourdes, 11 lutego 2013 roku. Kardynał Bertone zaprzecza, jakoby przyczynił się do tego skandal przecieków poufnych dokumentów z kancelarii papieża, tzw. Vatileaks. Ubolewa jednocześnie, że nie był w stanie mu się przeciwstawić.