Szef rządu włoskiego nawiązując do wypowiedzi pewnego dziennikarza porównującego jego cerę do koloru skóry prezydenta Obamy odpowiedział: "Jestem bledszy od niego, ponieważ dawno nie zażywałem kąpieli słonecznych, a on jest przystojniejszy, młodszy, szczuplejszy i wyższy". Berlusconi, który uczestniczył w inauguracji stacji oczyszczania ścieków koło Neapolu, co najmniej po raz trzeci w ciągu krótkiego czasu nawiązał żartem do koloru skóry prezydenta Stanów Zjednoczonych. Poprzednio robił uwagi na temat jego "opalenizny" i na temat tego, że każdy chciałby być tak "opalony" jak amerykański prezydent albo jak supermodelka Naomi Campbell.