W wywiadzie dla stacji Canale 5 przywódca centroprawicy pytany o pogłoski o jego nowym związku odparł: "Tak, to oficjalne. Zaręczyłem się z neapolitanką. Ma na imię Francesca, to piękna dziewczyna, ale ma też piękny charakter". "Bardzo mnie kocha i ja to odwzajemniam" - dodał. - Jest między nami 48 lat różnicy. Znamy się od siedmiu lat. Ona była przewodniczącą klubu w Neapolu pod nazwą "Silvio, brakuje nam ciebie". Zbierała pieniądze i wysyłała samolot z transparentem: "Silvio, brakuje nam ciebie". Potem za ostatnie pieniądze zmieniła hasło na: "Silvio, brakuje mi ciebie" - opowiadał magnat telewizyjny w swojej stacji. Dodał, że z czasem Francesca Pascale zaczęła pracować w jego partii. Według jego słów zaprzyjaźniła się też bardzo z jego córką, Mariną. "Nareszcie czuję się mniej samotny" - wyznał Berlusconi, który w 2009 roku rozstał się ze swoją żoną Veroniką Lario. Rozwód uniemożliwia trwający od kilku lat spór o podział majątku. Wcześniej o narzeczonej byłego premiera informowały włoskie media. Pierwsze spekulacje pojawiły się, gdy przed kilkoma dniami opublikowano zdjęcia obojga, gdy byli razem w pizzerii w Mediolanie.