"Przywożę wam przesłanie optymizmu, bo wierzę, że także tym razem zdołamy w krótkim czasie rozwiązać sytuację"- oświadczył szef włoskiego rządu podczas spotkania z przedstawicielami lokalnych władz z regionu Kampania. "Jestem nieuleczalnym optymistą, ale sądzę, że kryzys śmieciowy można zakończyć w dwa tygodnie"- dodał Berlusconi. Wcześniej tego dnia jego rząd zaapelował do poszczególnych regionów kraju o przyjęcie transportów śmieci z Neapolu i okolic, gdzie przepełnione są już wszystkie wysypiska, a ludność protestuje przeciwko tworzeniu następnych składów. Premier wyraził przekonanie, że rządzone przez koalicyjną Ligę Północną Piemont i Wenecja Euganejska, mimo deklarowanego wcześniej sprzeciwu, nie odrzucą prośby o pomoc. Śmieci nie chcą przyjąć również Lombardia i Liguria.